Dowód z nagrania z kamery samochodowej
Polscy kierowcy coraz częściej używają kamer samochodowych do rejestrowania zdarzeń drogowych. W razie wątpliwości co do przebiegu tego, co działo się na drodze, zawsze można sprawdzić zapis video wraz z dodatkowymi parametrami np. o rzeczywistej prędkości samochodu według wskazań GPS. Czy nagranie z kamery samochodowej można z własnej inicjatywy przedstawić jako dowód w cywilnej sprawie sądowej?
Zasady ogólne
W polskim kodeksie postępowania cywilnego znajduje się otwarty katalog dowodów, jakie sąd może przeprowadzić w postępowaniu. Chodzi o np. dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłego, oględziny, przesłuchanie stron. Wszystkie one podlegają indywidualnej ocenie sądu, przy czym osobowe źródła dowodowe uznawane są za mniej wiarygodne niż np. dokumenty.
W procesie cywilnym obowiązuje zasada tzw. swobodnej oceny dowodów. Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Oznacza to, iż nie istnieje określona przepisami hierarchia dowodów ani też formalne reguły, według których sąd mógłby poszczególne dowody pomijać. O dowodzie z nagrania wideo (filmu) dodatkowo mówi art. 308 k.p.c.
Dowód z zapisu obrazu i dźwięku
Art. 308. Dowody z innych dokumentów niż wymienione w art. 2431, w szczególności zawierających zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku, sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów.
Zapisem obrazu i dźwięku o jakim mowa w przepisie może być nagranie z kamery samochodowej, która umożliwia rejestrację video oraz ewentualnie audio. Wynika z tego, że polskie prawo wprost dopuszcza możliwość wykorzystania takiego dowodu, choć pod pewnymi warunkami. Sąd oceniając dowód z nagrania będzie odpowiednio stosował przepisy dotyczące dowodu z oględzin oraz dowodu z dokumentów.
Dokument prywatny
Nagranie z kamery samochodowej utrwalone na nośniku, np. na karcie pamięci, będzie w rozumieniu prawa dokumentem tzw. prywatnym. Nie znaczy to jednak jeszcze, że skoro nagranie takie nie powstało „urzędowo” w ramach działania służb, a urządzenie nie jest certyfikowane – to takie nagranie nie może stanowić dowodu w sądzie. Wręcz przeciwnie – Sąd powinien ocenić dowód z takiego nagrania tak samo, jak każdy inny dowód, a więc zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów.
Obowiązek przedstawienia dowodu
Odpowiednie stosowanie przez sąd przepisów dotyczących dowodu z oględzin i dokumentów do nagrań z kamerki samochodowej znaczy tyle, że w danym przypadku sąd może zażądać przedstawienia takiego dowodu. Stanie się tak o ile sąd poweźmie informację, że strona jest w posiadaniu takiego dowodu – np. od przeciwnika w procesie. Dowód z nagrania może więc zostać przeprowadzony w postępowaniu sądowym nawet wbrew woli samego zainteresowanego. Odmowa udostępnienia nagrania może spotkać się z sankcją w postaci grzywny, a uzasadnienie typu „miałem ale skasowałem” z pewnością ocenione będzie przez sąd zdecydowanie na niekorzyść strony.
Oryginalny nośnik, przeróbki nagrania
Nie istnieją szczególne zasady zabraniające kopiowania nagrania z kamerki na inny nośnik (np. płytę DVD) czy też modyfikacji zapisu poprzez np. wyostrzenie obrazu czy też zbliżenie (zoom) poszczególnych fragmentów obrazu. Warto jednak przedstawić jako dowód oryginalne, nieedytowane nagranie na oryginalnym nośniku. Może to mieć znaczenie dla ustalenia autentyczności nagrania i pozbawić przeciwnika zarzutu, iż nagranie zostało zmanipulowane w procesie postedycji.
W praktyce postępowań sądowych zdarza się, że sąd albo nie dopuszcza dowodu z nagrań, albo też nie przypisuje mu rozstrzygającej mocy dowodowej z powodu wątpliwości związanych z tym, że:
- Nagranie nie zostało dostarczone na oryginalnym nośniku, na którym zostało zapisane np. taśma filmowa, płyta CD, karta pamięci lub dysk twardy.
- Nagranie było edytowane lub zmieniane np. przez wycięcie fragmentu taśmy lub przedstawienie tylko części pliku z nagraniem.
- Nagranie było niewyraźne i nie można było zidentyfikować osób biorących udział w wypadku.
- Nagranie nie pozwalało na dokładne wskazanie miejsca wypadku – szczególnie częste poza obszarem zabudowanym np. w lesie.
- Nagranie nie zawierało daty i godziny zdarzenia.
- Nagranie nie przedstawiało przebiegu wypadku tylko jego skutki.
- Nagranie było czarno-białe i nie można było jednoznacznie zidentyfikować pojazdów i zdarzeń.
- Nagranie zostało zarejestrowane w nocy i zbyt mała ilość światła nie pozwalała na identyfikację.
To tylko przykładowy katalog decyzji sądu w jednostkowych przypadkach. Zawsze pamiętać należy o tym, że w każdym przypadku dowód z nagrania będzie oceniany przez sąd indywidualnie, z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy. Może się okazać, że mimo np. braku wyświetlanej w zapisie daty i godziny zdarzenia da się takie dane ustalić w inny sposób.
Decyzja niemieckiego Federalnego Trybunału Sprawiedliwości
Warto na koniec wspomnieć o wyroku Federalnego Trybunału Sprawiedliwości (BGH) w Karlsruhe z 15 maja 2018 r., w którym orzeczono, że nagrania z kamerek samochodowych mogą być wykorzystywane jako dowody w sprawach sądowych, w celu wyjaśnienia okoliczności wypadku lub kolizji. Niemiecki sąd uznał przy tym, że jest to ważniejsze niż prawo do ochrony wizerunku i danych osobowych uczestników. Wcześniej w niemieckim orzecznictwie istniał spór co do tego, czy dopuszczenie dowodu z tego rodzaju nagrań może prowadzić do naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych.